System walki czyli... Jedna z najważniejszych rzeczy na forum. Na naszym pbf system walki jest trochę inny, lecz mam nadzieje, że ogarniecie
Z pewnością na większości forach "Play by forum" spotkaliście się z systemem:
Na tym forum system walki jest lekko zmodyfikowany, ale dzięki temu znacznie lepszy. Wygląda on tak:
Czemu jest taki? Wytłumaczę to. W Fairy Tail bardzo rzadko się zdarzało, aby podczas walki ktoś atakował zamiast się bronić kiedy np. kiedy został zaatakowany z Lodowego Pocisku. A teraz czas na przykładową walkę. Żeby było łatwiej nazwijmy Gracza 1 Seisu, Gracza 2 Keiko, a Mistrza Gry Ksilan
Seisu:
Popatrzyłem na Keiko. Wziąłem nóz do ręki i cisnąłem nim w nią. Celowałem w brzuch. Po tym natychmiast z lodu stworzyłem sobie lodowisko by przyśpieszyć swoje poruszanie. Przemieszczałem się za moją rywalkę. Kiedy już tam się znalazłem natychmiast stworzyłem z lodu wilka,który zaczął szarżować na Keiko.
Keiko:
Kiedy ujrzałam nóz lecący z wielką szybkością w moją stronę. Natychmiast rzuciłam shurikena, aby go odbić. Potem , wyjęłam swój szkicownik i namalowałam wielką statuę pandy, która błyskawicznie pojawiła się za mną. Nie chciałam nim atakować, ale użyłem ich do obrony przed lodowym wilkiem.Po defensywnym ruchu odwróciłam się w stronę przeciwnika czekając na jego następny ruch.
Ksilan:
Nóz odbił się od shurikena. Keiko dzieki narysowanej przez siebie pandzie obroniła się przed lodowym wilkiem Seisu, dzięki czemu cała taktyka jej rywala szlag trawiła. Keiko została nietknięta
Keiko:
Po udanej defensywie od razu przeszłam na ofensywę. W szkicowniku błyskawicznie narysowałam czerwonego smoka, który z niego wyleciał i leciał wprost na Seisu. Kiedy mój rywal był skupiony na smoku ja narysowałam ptaki, na których były ponaklejane wybuchające notki, po czym leciały od tyłu na niego
Seisu:
Kiedy ujrzałem, że Keiko zaczyna rysować coś w szkicowniku błyskawicznie z lodu stworzyłem lodową skorupę, która stała naprzeciw mnie.
Ksilan:
Seisu uniknął smoka narysowanego przez Keiko swoją lodową skorupą, lecz nie spodziewawszy się lecących na niego "wybuchowych" ptaków mocno oberwał wybuchem, który przedarł się przez tył, który był dziórą w obronie Seisu.
Offline