Imię : Kuroki

Nazwisko : Nieznane

Wiek : 17

Magia : Magia Mrocznego Ostrza "Nekomanta"

Klejnoty: 10 Tysięcy

Miejsce Zamieszkania: Jego miejsce zamieszkania zmienia się wraz z miejscem pracy.

Proponowana przynależność : Brak

Proponowany ekwipunek :  Rękojeść miecza, zakończony czaszką zamiast lejca.

Charakter :  Jako osoba, Kuroki wydaje się zimny, spokojny i zdecydowany. Chłopak potrafi z ranić bez większego wyrazu wysiłku i wahania, przyznając się do czynu bez cienia wyrzutów sumienia. Posiada również wysoki poziom inteligencji. Chłopak uwielbia "Takiyaki' czyli japońską potrawę z ciasta w kształcie ryby.

Wygląd : Kuroki charakteryzuje się włosami koloru jasnego fioletu, których jak sam przyznaje nienawidzi. Jego włosy przykrywają oczy przez co jest odporny na techniki oczne. Jak chłopak sam sądzi "Nekomanta" jest jego oczyma, ponieważ jest z nim połączony psychicznie i widzi to co on. Ma bardzo dobrze rozwinięty narząd węchu i słuchu dzięki czemu jest w stanie walczyć nawet oślepiony. Narzuconą ma na siebie ciemno niebieską zapinaną bluzę, oraz białe spodnie w czerwone paski.

Wady Wrodzone:

Atuty Wrodzone:

Historia :

Kuroki nigdy nie miał nikogo. Rodziny, przyjaciół, ani jednej osoby, z którą mógłby porozmawiać. Był królikiem doświadczalnym w laboratorium. Robiono na nim różne wyniki i on jako nieliczny przeżył w sumie wszystkie eksperymenty. Był nazywany cudownym dzieckiem, ponieważ był w stanie absorbować manę i wypuszczać ją do atmosfery jako czystą energie magiczną. Chociaż nie on jedyny to potrafił. Każde "dziecko laboratoryjne" potrafiło przetwarzać manę, ale nie w takim stopniu jak on. Wszystkich było ogólnie ośmiu. Jeden z naukowców wpadł na świetną myśl, aby zrobić z nich maszyny do mordowania ludzkich istot. Wszyscy przyjęli z aprobatą to propozycje lecz nie wiedzieli, że to właśnie ten pomysł spowodował ich przyszły upadek.  Szkolili ich jako morderców, uczyli ich czym jest magia i jak jej używać. W końcu po ponad pięciu latach stali się perfekcyjnymi maszynami do zabijania. Początkowo byli zabójcami na zlecenia, lecz po ponad roku sprzeciwili się im i zabili dosłownie każdego z tego cuchnącego miejsca. W sumie całego tego zamieszania był jeden problem. Jedno z tych nastolatków nie opanowało magii, czego oni nie wiedzieli. Był to młody chłopak imieniem Kuroki. Kiedy nie miał domu, krążył bez celu po miastach. Kiedy nie miał żadnego "rozkazu", nie wiedział co ma robić. Jego życie wypełniała wielka pustka. W ostatnich chwilach, kiedy miał popełnić samobójstwo, obok niego objawił się czarny błysk, a w jego dłoniach objawiła się rękojeść miecza z czaszką, zamiast lejcem. Po chwili usłyszał głos w głowie.
Zostałeś wybrany...jestem mrocznym ostrzem...i będę twoim partnerem... - odpowiedział cudzy głos w głowie chłopaka
Chwila, chwila...kim ty do jasnej cholery jesteś...właśnie miałem zamiar popełnić spektakularne samobójstwo, a ty śmiesz mi przeszkadzać? - zadrwił chłopak
Ty zostałeś stworzony do większych celów. Zaufaj mi
Od tego zdarzenia minęły trzy lata.
Kuroki stał się wspaniałym magiem, posługującym się typem magii ostrza. Obecnie krąży samotnie po ziemi, poszukując gildii, która spełni jego wymagania. W końcu ktoś musi posiąść tego szermierza w swoich szeregach. No to...Prawdziwa historia rozpoczyna się właśnie teraz!

Dodatkowe:
- Z nie wiadomo jakiego powodu boi się psów, a ubóstwia koty...
- Uwielbia jeść Takiyaki i jest w stanie nawet uciec z pola bitwy, jak ma na nie chęć